Jano Svetlan Majerčík
- Človek
Človek – Milý, kde sa tvoje city skryli?
Blúdiš, hľadáš, čoraz viac pre seba žiadaš.
Človek - Drahý, kde sú tie pokorné prahyBlúdiš, hľadáš, čoraz viac pre seba žiadaš.
tvojich činov, srdečnosť milovaných synov?
Dávno - splynuli - so zemou.
Človek – Vzácny, kde je krása tvojich básní,
múdrosť dedov, ktorí žili s rodnou zemou?
Človek - Čistý,kde sú posvätných stromov listy?
V akom čase vrátia sa medzi nás zase?
múdrosť dedov, ktorí žili s rodnou zemou?
Človek - Čistý,kde sú posvätných stromov listy?
V akom čase vrátia sa medzi nás zase?
Dávno - splynuli - so zemou.
Človek - Boží, novej jari si sa dožil.
Všetko klíči, nedovoľ to temnu zničiť.
Človek - Hviezda, aj keď sa to vôbec nezdá,
znovu vnímaš vily, ktoré stoja pri nás.
Všetko klíči, nedovoľ to temnu zničiť.
Človek - Hviezda, aj keď sa to vôbec nezdá,
znovu vnímaš vily, ktoré stoja pri nás.
Áno - splynulo - s úsmevom.
Človek - Vesmír, už ti opäť silno verím.
Návrat domov, objímanie živých stromov.
Človek – Láska. Diva. Zázračnica. Kráska.
Živá. Voda. Volanie. Slovanského. Roda.
Návrat domov, objímanie živých stromov.
Človek – Láska. Diva. Zázračnica. Kráska.
Živá. Voda. Volanie. Slovanského. Roda.
Jano Svetlan Majerčík
- Człowieku
Człowieku – Miły, gdzie się twe uczucia skryły?
Błądzisz, szukasz, coraz więcej chcesz dla siebie.
Człowieku - Drogi, gdzie są owe skromne progi
twoich czynów, serdeczność ukochanych synów?
Błądzisz, szukasz, coraz więcej chcesz dla siebie.
Człowieku - Drogi, gdzie są owe skromne progi
twoich czynów, serdeczność ukochanych synów?
Dawno - spłynęły* - z ziemią.
Człowieku – Zacny, gdzie jest piękno twej poezji,
mądrość dziadów, żyjących z rodzimą ziemią?
Człowieku - Czysty, gdzie się podziały świętych drzew liście?
Kiedy znowu będą między nami?
mądrość dziadów, żyjących z rodzimą ziemią?
Człowieku - Czysty, gdzie się podziały świętych drzew liście?
Kiedy znowu będą między nami?
Dawno - spłynęły - z ziemią.
Człowieku - Boży, nowej wiosnyś dożył.
Wszystko kiełkuje, nie pozwól ciemności tego zniszczyć.
Człowieku - jesteś Gwiazdą, choć nie przypominasz jej wcale,
znów dostrzegasz wiły, które stoją przy nas.
Wszystko kiełkuje, nie pozwól ciemności tego zniszczyć.
Człowieku - jesteś Gwiazdą, choć nie przypominasz jej wcale,
znów dostrzegasz wiły, które stoją przy nas.
Tak - spłynęło - z uśmiechem.
Człowieku - Wszechświecie, znowu mocno tobie wierzę.
Powrót do domu, przytulanie żywych drzew.
Człowiek – Miłość. Bogini. Cudownica. Kraska.
Żyw(i)a. Woda. Wołanie. Słowiańskiego. Roda.
Powrót do domu, przytulanie żywych drzew.
Człowiek – Miłość. Bogini. Cudownica. Kraska.
Żyw(i)a. Woda. Wołanie. Słowiańskiego. Roda.
* spłynęły, połączyły się, stopiły w jedno
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz